Klub Luny Lovegood, Temat główny
oferta kolonii Harry Potter Kolonie dla dzieci Travelkids | Szybki i bezpieczny 24h | Pomoc Szukaj Użytkownicy Kalendarz |
Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
Klub Luny Lovegood, Temat główny
kaszolka14 |
15.09.2007 12:39
Post
#26
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 53 Dołączył: 26.07.2007 Skąd: z Alagaesii=) Płeć: Kobieta |
no przestancie.. co to by byl za "harry potter" bez tych wszystkich dziwactw.. wg mnie wlasnie o to chodzi zeby harry ron i hermiona poznawali zaprzyjazniali sie z roznymi ludzmi.. nie wszyscy musza byc "tacy super" bo ta ksiazka i film byly by nudne.. luna jest fajna ma swoj sposob bycia tak samo neville.. zdobywa sympatie widzow przez swoja niezdarnosc moze nie wszyscy go lubia.. ale ja uwazam ze nie jest zly
-------------------- |
Zeti |
15.09.2007 12:42
Post
#27
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Czy każdy nowy członek klubu przydzielony do domu ma zdobywać 10 punktów dla swojego Domu?
Już Ci odpisałem na PM. Przemek Wiem, tylko najpierw napisałem tego posta. (zanim wysłałem PM) Punkty dodałem, łącznie 110 chyba. Ten post był edytowany przez Zeti: 15.09.2007 14:43 -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
solve |
15.09.2007 14:15
Post
#28
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 67 Dołączył: 30.11.2006 Skąd: from middle of nowhere Płeć: Mężczyzna |
No tak, u Luny granicy nie ma, ale teraz trzeba sobie trochę pomyśleć o osobach, z którymi przebywała. One też przecież miały jakieś uczucia i podejście do życia.
Taka roztrzepana dziewczyna musiała naprawdę doprowadzić ich do małej lub większej zmiany poglądów ;p Jakby tak nikt się nie przejmował tym, co będzie jutro, w co się ubrać, co zjeść, czy też inne podstawowe rzeczy, to zapanowałby kompletny chaos. Ogólnie w świecie Rowling wszystko jest poukładane (domy w Hogwarcie, Ministerstwo, Zakon, czy nawet śmierciożecy i ich organizacja jest jasno określona), a Luna stwarza taką odskocznię od tego całego prostego świata -------------------- "...Widzisz to, czego nie ma, a nie widzisz tego, co jest..." |
PrZeMeK Z. |
15.09.2007 14:18
Post
#29
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Nie powiedziałbym, że Luna jest roztrzepana. Jest zamyślona i nieraz nie przejmuje się tym, co wszyscy, ale nie jest roztrzepana. Jak sądzę, jej wyniki szkolne są całkiem niezłe (w każdym razie z klasy do klasy przechodzi), a i przynależność do Ravenclaw czegoś dowodzi. Myślę, że Luna po prostu nie lubi przejmować się rzeczami w jej mniemaniu mało ważnymi.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
kaszolka14 |
15.09.2007 14:53
Post
#30
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 53 Dołączył: 26.07.2007 Skąd: z Alagaesii=) Płeć: Kobieta |
no tak.. roztrzepana to ona chyba nie jest.. przeciez nie zachowuje sie jakos glosno itp.. moze po prostu nieswiadomie zwraca na siebie uwage, bo ma inne poglady na zycie i znaczaco wyroznia sie sposrod innych uczniow.. i tak jak mowi przemek glupia tez nie jest.. ravenclaw odznacza sie inteligencja
-------------------- |
Zeti |
15.09.2007 14:55
Post
#31
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Ona po prostu ma inny sposób bycia, i nie przejmuje się osobami, którym się to nie podoba.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
kaszolka14 |
15.09.2007 15:02
Post
#32
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 53 Dołączył: 26.07.2007 Skąd: z Alagaesii=) Płeć: Kobieta |
no właśnie !! ma gdzieś opinie innych ..
-------------------- |
solve |
15.09.2007 15:28
Post
#33
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 67 Dołączył: 30.11.2006 Skąd: from middle of nowhere Płeć: Mężczyzna |
QUOTE(PrZeMeK Z. @ 15.09.2007 14:18) Myślę, że Luna po prostu nie lubi przejmować się rzeczami w jej mniemaniu mało ważnymi. Ehe... to co jest dla niej ważne? Świat przedstawiany przez ojca? -------------------- "...Widzisz to, czego nie ma, a nie widzisz tego, co jest..." |
PrZeMeK Z. |
15.09.2007 16:11
Post
#34
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
A dlaczego by nie? Porównałbym to do osoby głeboko religijnej: czy nie wolno jej przejmować się "wymyślonymi" (tzn. takimi, w które wierzy) postaciami i wydarzeniami?
Poza tym trochę Lunę rozumiem. Jak się rzadko ma kontakt z ludźmi, zaczyna się myśleć troszkę inaczej. Dlaczego Luna miałaby się przejmować np. tym, że nazywają ją Pomyluną, skoro to tylko słowo? Dlaczego miałoby ją martwić, że ktoś trzyma ją "na muszce" w gabinecie Umbridge, skoro i tak nic nie może na to poradzić? Lepiej zaczekać spokojnie, przemyśleć opcje i zaczekać na rozwój wydarzeń. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kit_fan |
15.09.2007 16:46
Post
#35
|
Prefekt Grupa: Prefekci Postów: 344 Dołączył: 24.07.2007 Płeć: Kobieta |
Luna być może jest, jaka jest, także trochę z powodu innych uczniów. Żyje w tym „swoim świecie”, pełnym nargli, chrapaków krętonogich oraz innych wymyślonych stworzeń i jest jej z tym dobrze, ale nie znajduje zrozumienia wśród innych. Każdy uważa, że jest nienormalną dziwaczką, która ma pokręconego ojca, wydającego beznadziejny, pełen głupot magazyn . Może i Krukonka nie przejmuje się innymi, ale chyba nie było jej zbyt łatwo żyć w samotności, bez żadnych przyjaciół. Zamknęła się w sobie i takie oryginalne zachowanie stało się być może bronią, tarczą chroniącą przed pogardą i kpinami. Myślę, że Luna jest bardzo mądrą dziewczyną(bezpodstawnie nie trafiłaby do Ravenclawu! ), z pewnością nie ma w niej żadnego roztrzepania, jest bardzo życzliwa wobec innych, potrafi czytelnika wprawić w dobry humor .
-------------------- KONIEC... Dnia 17 lutego o godz. 22.45 zakończyłam moją literacką przygodę z Harrym Potterem. To były wspaniałe lata i jestem szczęśliwa, że na mojej drodze stanęło owe siedmiotomowe dzieło Joanne K. Rowling. :)
członkini Klubu Luny Lovegood |
Hermiona1900 |
16.09.2007 22:13
Post
#36
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta |
I właśnie za to lubię Lunę - jest sobą i nie wstydzi się ani siebie, ani swojego ojca... po prostu nie obchodzi ją zdanie innych. Uważam, że dzięki temu mozna na niej polegac.
-------------------- Gryffindor
KLL |
harolcia |
16.09.2007 22:16
Post
#37
|
przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta |
A jak myślicie, jaki jest ulubiony przedmiot Luny? Bo jakoś nie przypominam sobie, żeby było coś takiego w książce, a nie chce mi się szperać
-------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
Aylet |
16.09.2007 22:18
Post
#38
|
shinigami Grupa: Prefekci Postów: 1465 Dołączył: 16.04.2003 Skąd: z lodówki Płeć: Kobieta |
może Zielarstwo? Albo opieka?
-------------------- |
Kit_fan |
16.09.2007 22:21
Post
#39
|
Prefekt Grupa: Prefekci Postów: 344 Dołączył: 24.07.2007 Płeć: Kobieta |
Szczerze, także tego nie pamiętam . Może i opieka nad magicznymi stworzeniami, skoro lubiła wymyślać tyle różnych gatunków zwierzaków .
-------------------- KONIEC... Dnia 17 lutego o godz. 22.45 zakończyłam moją literacką przygodę z Harrym Potterem. To były wspaniałe lata i jestem szczęśliwa, że na mojej drodze stanęło owe siedmiotomowe dzieło Joanne K. Rowling. :)
członkini Klubu Luny Lovegood |
Zeti |
17.09.2007 14:18
Post
#40
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
Ale nie luniła, och przepraszam lubiła Hagrida.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Aylet |
17.09.2007 15:18
Post
#41
|
shinigami Grupa: Prefekci Postów: 1465 Dołączył: 16.04.2003 Skąd: z lodówki Płeć: Kobieta |
Uważała, że nie jest dobrym nauczycielem, ale jest śmieszny. Ale czy tak na serio lubiła, to nie wiem.
-------------------- |
Zeti |
17.09.2007 15:22
Post
#42
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
To może zaklęcia? Flitwick był jej opiekunem. Albo Astronomia. Imię w końcu też coś znaczy.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
Aylet |
17.09.2007 15:43
Post
#43
|
shinigami Grupa: Prefekci Postów: 1465 Dołączył: 16.04.2003 Skąd: z lodówki Płeć: Kobieta |
ale także zainteresowania o chrapakach xD
-------------------- |
Zeti |
17.09.2007 15:48
Post
#44
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
A może nie miała ulubionego przedmiotu, po prostu interesowała się tym wszystkim, w co wierzyła ona i jej ojciec.
-------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
PrZeMeK Z. |
17.09.2007 16:07
Post
#45
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Obstawiałbym wróżbiarstwo. Zawsze widziałem Lunę jako idealną kandydatkę na uczennicę profesor Trelawney. Wyobrażam sobie, jak siedziały obie nad kryształową kulą, wypatrując czegoś z zapartym tchem
Zielarstwo zapewne też się jej podobało. Tak jakoś mi do niej pasuje. -------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Zeti |
17.09.2007 17:42
Post
#46
|
Potężny Mag Grupa: Prefekci Postów: 3734 Dołączył: 13.12.2005 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna |
QUOTE Obstawiałbym wróżbiarstwo. Zawsze widziałem Lunę jako idealną kandydatkę na uczennicę profesor Trelawney. Wyobrażam sobie, jak siedziały obie nad kryształową kulą, wypatrując czegoś z zapartym tchem Luna z Sybillą? Tak niedorzeczne, ze do Loony pasujące. -------------------- ...Prefekt Gryffindoru... 'Friends are angels who lift us to our feet, when our wings have trouble remembering, how to fly.' |
kaszolka14 |
17.09.2007 17:49
Post
#47
|
Kandydat na Maga Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 53 Dołączył: 26.07.2007 Skąd: z Alagaesii=) Płeć: Kobieta |
a mi sie wydaje ze zielarstwo achh.. ta jemioła..
-------------------- |
Hermiona1900 |
17.09.2007 19:14
Post
#48
|
Prefekt Naczelny Grupa: Magiczni Forumowicze Postów: 518 Dołączył: 10.06.2006 Skąd: ja to znam?? Płeć: Kobieta |
Jak dla mnie, to jednak opieka nad magicznymi stworzeniami (i moę troche astronomia). przecież Lunę zawsze interesowały zwierzaczki (jeśli to można nazwac "zwierzaczkami"), chociaż nie zawsze one istniały...
-------------------- Gryffindor
KLL |
harolcia |
17.09.2007 21:17
Post
#49
|
przerażona Grupa: Prefekci Postów: 1425 Dołączył: 30.07.2005 Skąd: wiesz, że żyjesz? <wro> Płeć: Kobieta |
Hm... Mi chyba jakoś najbardziej pasowałaby albo ONMS albo zielarstwo. Mam wizję Luny w dżungli, pośród jakiś dziwnych stworzeń, w swoim lawendowym sweterku i z kolczykami w kształcie rzodkiewek...
A wróżbiarstwo? Raczej to do mnie nie przemawia -------------------- Prefekt Gryffindoru Członkini KLL
Tekst do wygrawerowania na nierdzewnej bransoletce, noszonej stale na przegubie na wypadek nagłego zaniku pamięci Barańczak Stanisław 1.) JEŻELI COŚ CIĘ BOLI: - DOBRA WIADOMOŚĆ: ŻYJESZ. - ZŁA WIADOMOŚĆ: TEN BÓL CZUJESZ WYŁĄCZNIE TY. 2.) TO WSZYSTKO DOOKOŁA, CO CIĘ SZCZELNIE OTACZA NIE CZUJĄC TWEGO BÓLU, JEST TO TAK ZWANY ŚWIAT. 3.) UBAWI CIĘ, ŻE JEST ON REALNY I JEDYNY, A LEPSZEGO NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ PÓKI ŻYJESZ. 4.) GDY JUŻ SKOŃCZYSZ SIĘ ŚMIAĆ, ODRZUĆ LOGICZNY WNIOSEK, ŻE TAKI ŚWIAT BYĆ MUSI PRZYWIDZENIEM LUB SNEM. 5.) TRAKTUJ GO CAŁKIEM SERIO, JAK ON PRZED CHWILĄ CIEBIE - DOKONUJĄC WYBORU SPECJALNEJ CIĘŻARÓWKI, 6.) BY W OKREŚLONYM MIEJSCU I UŁAMKU SEKUNDY POTRĄCIŁA CIĘ, KIEDY PRZECHODZIŁEŚ PRZEZ JEZDNIĘ. |
PrZeMeK Z. |
17.09.2007 21:47
Post
#50
|
the observer Grupa: czysta krew.. Postów: 6284 Dołączył: 29.12.2005 Płeć: wklęsły bóg |
Czemu? Wszak z szóstego tomu dowiedzieliśmy się, że Luna chodziła na wróżbiarstwo (podczas przyjęcia u Slughorna). Trelawney mówi nawet, że brakowało jej Luny na zajęciach. Stąd moje przypuszczenie, że Luna zapewne ze swoim sposobem bycia musiała być dobrą uczennicą u Trelawney.
-------------------- Hey little train, wait for me I once was blind but now I see Have you left a seat for me? Is that such a stretch of the imagination? |
Kontakt · Lekka wersja | Time is now: 10.11.2024 11:54 |