Czasowo zawieszam

Twoje wiersze to najbardziej liryczna liryka jaką czytałem. Budujesz je z delikatnych, miękkich słów, aż chce się zanurzyć w ich melodię. Wypełniasz je uczuciami, które chce się poczuć. I zawsze z chęcią się do nich powraca, choćby po to, by zachwycić się w ciszy.
Pięknie.

Nie wiem, czy jest sens w jakikolwiek sposób odzywać się w tym temacie-boję się, bo nie umiem komentować bieli.
Katon napisał kiedyś, że nie ma na czym się znać w tej kwestii.Coś po prostu rusza, albo nie.
Mnie właśnie ruszyło.
Najbardziej, ze wszystkich.

Dla mnie jesteś jedną z tych osób, których można cenić za całkokształt twórczości, a to naprawdę ogromny komplement. Są osoby, które czasami napiszą coś ładnego, innym razem zupełnie na odwrót i tak naprawdę niewiadomo tak naprawdę jak ich ocenić. Natomiast w Twoich wierszach zawsze wyczuwa się tą samą nutkę subtelności.
I ten też wyszedł pięknie.

Piękne. Jak zwykle. Przy czym tym razem uniknęłaś tego poplątania akie czasem Ci się przytrafia. Porusza tak jak Ty właśnie umiesz poruszyć. Bardzo delikatnie, ale gdzieś głeboko. Ponawiam prośbę, abyś spróbowała gdzieś się wydać, jakkolwiek by to nie zabrzmiało =)

Heh, dzięki. Ale ja naprawdę nie wiem jak się można wydać, inaczej niż za mąż Poza tym.... tych takich dobrych wierszy to u mnie nie jest aż tak wielki odsetek...

delikatne, zwiewne, subtelne.
urocze.

Subtelne i urocze to jest dobre okreslenie